Czternaście.
Staliśmy tak jeszcze przez chwilę. Byłem taki szczęśliwy. Po tylu latach miałem w ramionach moją mame, mogłem ją przytulić. Rozmawialismy całą noc, dosłownie o wszystkim, o tym co robiliśmy w ciągu tych wszystkich lat. Poruszyła temat o dziewczynach, przynałem jej sie, że przez jakiś czas bawiłem się dziewczynami. Oczywiście nie była z tego powodu zadowolona. Zadała mi pytanie czy jesem teraz z kimś, zdecydowałem że opowiem jej o Nicole. Z uśmiechem na ustach zapytała czy może ją poznać. Oczywiście zgodziłem się, ustaliliśmy że zrobimy kolacje o 17. Zadawałem jej pytania o wszystko, chciałem wiedzieć o niej jak najwiecej, nawet nie wiem kiedy usneliśmy.
***
Kiedy otworzyłem oczy nie dostrzegłem kobiety, pobiegłem szybko do kuchni z nadzieją że tam będzie. Nie myliłem się, przy stole siedziała Mama a na przeciwko niej Tato. W jego oczach można było dostrzec radość, dawni nie widziałem uśmiechu na jego ustach. Usiadłem koło mamy, nałożyła mi jajecznice po pierwszym kęsie qstwierdziłem że dawno nie jadłem czegoś tak dobrego, niby nic specjalnego ale zrobiła je moja rodzicielka. Nagle usłyszałem dźwięk mojego telefonu, grzecznie przeprosiłem i odeszłem od stołu. Dzwoniła Nicole, uśmiechałem się na samą myśl o niej. Odebrałem a w słuchawce usłyszałem piękny głos dziewczyny. Umówiliśmy się, że zaraz podjade pod nią do szkoły. Spakowałem kilka zeszytów, bo ksiązki zostawiłem w szafce w skole. Pożegnałem się z rodzicami i zszedłem do garażu. Wziąłem czarne ferrari, wyjechałem na jezdnie i udałem się w stronę domu Nicole.
***
Kiedy otworzyłem oczy nie dostrzegłem kobiety, pobiegłem szybko do kuchni z nadzieją że tam będzie. Nie myliłem się, przy stole siedziała Mama a na przeciwko niej Tato. W jego oczach można było dostrzec radość, dawni nie widziałem uśmiechu na jego ustach. Usiadłem koło mamy, nałożyła mi jajecznice po pierwszym kęsie qstwierdziłem że dawno nie jadłem czegoś tak dobrego, niby nic specjalnego ale zrobiła je moja rodzicielka. Nagle usłyszałem dźwięk mojego telefonu, grzecznie przeprosiłem i odeszłem od stołu. Dzwoniła Nicole, uśmiechałem się na samą myśl o niej. Odebrałem a w słuchawce usłyszałem piękny głos dziewczyny. Umówiliśmy się, że zaraz podjade pod nią do szkoły. Spakowałem kilka zeszytów, bo ksiązki zostawiłem w szafce w skole. Pożegnałem się z rodzicami i zszedłem do garażu. Wziąłem czarne ferrari, wyjechałem na jezdnie i udałem się w stronę domu Nicole.
Nicole POV
Rozłączyłam się i zbiegłam na dół, wzięłam gryza tosta, które przygotowała Mama. Wzięłam kilka łyków herbaty, kiedy o moje uszy obił się dźwięk dzwonka. Pożegnałam się i podbiegłam w stronę drzwi, założyłam swoje ulubione botki z ćwiekami i otworzyłam drzwi. Moim oczom ukazał się ubrany w czarne spiodnie z krokiem w kolanach, białą bluzkę, na nosie miał czarne okulary przeciwsłoneczne, na szyi wisiały jakieś dwa złote łańcuchy, na nogach miał białe supry. Na jego ustach pojawił się ogromny uśmiech. Lekko przytknął swoje ciało do mojego i musnął moje usta. Przez moje ciało przeszły ciarki a w brzuchu pojawiło się tysiące motyli.
-Cześć Piękna.
- No hej. - odwzajemniłam uśmiech, chłopak złapał mnie za ręke i pociągnąl w stronę auta. Otworzył mi drzwi. Wybuchnęłam śmiechem. Usiadłam wygodnie na skórzanym fotelu, wrzuciłam swój różowy plecak na tylne siedzenie. Chłopak wsiadł z drugiej strony, odpalił silnik i wyjechał na jezdnie. Z jego ust nie zchodził uśmiech.
- co się stało, że jesteś taki radosny? - zapytałam z ciekawości.
- mama wróciła. - na chwile spóścił wzrok z jezdni i spojrzał na mnie. W jego oczach można było dostrzec radość.
- naprawdę? oh cieszę się.
Chłopak lekko musnął swoimi ciepłymi ustami moją dłoń.
- Chce cię poznać. - kiedy to usłyszałam, rumieńce pojawiły się na mojej twarzy. -mnie? - zapytałam niepwnie.
- tak, dzisiaj wieczorem. - odpowiedział chłopak i zatrzymał się na parkingu szkolnym. Wyjąl kluczyki ze stacyjki i wsadził je do kieszeni. Rzucił krótkie "chodźmy" i wyszedł z samochodu. Otworzył mi drzwi sygnalizując zę mam wysiąść, wzięłam plecak i wysiadłam z samochodu. Złapał mnie za rękę i razem wyruszyliśmy w stronę wejścia. Na swoim ciele poczułam przeszywający wzrok innych uczniów, czułam jak wypalają tysiące dziór w mojej skórze. Chłopak chyba dostrzegł, że mnie to krępuje, bo szepnął mi do ucha żebym się nie przejmowała. Po drodze do klasy spotkaliśmy Sam. Na jej widok nerwowo puściłam rękę chłopaka. Kiedy spostrzegła, że tak zaregowałam wybuchnęła śmiechem.
- nie wstydź się, głupku. - wyszeptała mi do ucha i mocno przytuliła. Justin przywitał się z Jackiem i wszyscy udaliśmy się w stronę klasy.
***
Lekcje minęły wyjątkowo szybko. Wiecie co?! Dostałam 5 z matmy! Oh yeah! Jednak uczenie z Justinem przyniosło dobry efekt.. Była już 17:00, umówiłam suę z Justinem że przyjedzie po mnie o 18:40. Miałam jeszcze nie pełne 2 godz. Wzięłam szybki prysznic. Nie wiedziałam kompletnie w co się ubrać. Postanowiłam, że zrobię eleganckiego koka, zrobiłam lekki makijaż, żeby nie wyglądać w oczach mamy Justina jak dziewczyna spod latarni, zresztą nigdy nie lubiłam malować się mocno. Ubrałam czarną sukienkę przy kości, była gdzieś do kolan. Miała złote dodadki, na góre założyłam czarną marynarkę z beżowymi kieszonkami, na nogi włożyłam beżowe 15 cm szpilki. Ostatni raz przejżałam się w lustrze, wzięłam torebkę i zeszłam na dół. Oczywiście musiałam wytłumaczyć Mamie gdzie idę, zgodziła się. Zdźiwiło mnie to trochę, ale ona chyba naprawdę polubiła Justina. Spojżałam na zegarek była już równo 18:40 o uszy obił mi się znajomy dźwięk dzwonka do drzwi. Dziwne, że chłopak był zawsze punktualnie. Podeszłam do drzwi, żeby je otworzyć.
----------------------------------------------------
Hej kochani! Mamy nowy rozdział (: przepraszam, że tak długo musieliście czekać, ale jakoś nie miałam kiedy go napisać. Miał się pojawić już wczoraj ale ktoś mi przeszkodzł ;d mam nadzieje, że się podoba. Dzisiaj poraz pierwszy Nicole odniosła się do was. W następnym rozdziale pojawi się coś nowego... jak myślicie co to będzie? /Veronica.
Uuuuu.. ciekawy !! Będę czytać :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili możesz wpadać : ) http://do-you-wanna-fight.blogspot.com/
Fajnie byłoby otrzymać opinię od koleżanki po fachu ;)
Świetne ! Koniecznie dodaj zakładkę obserwowanych !
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie :) http://youaremyhabitt.blogspot.com/
Ciekawe kto Ci przerwał xoxo xD
OdpowiedzUsuńnie wiem co bedzie ale mam nadzieje, ze szybko napiszesz kolejny bo juz sie nie moge doczekac. :*
OdpowiedzUsuńciekawe co XD <333
OdpowiedzUsuń